Tom, pracownik agencji reklamowej w wielkim mieście, jedzie na pogrzeb swojego chłopaka. W rodzinnym domu Guillaume'a, na odludnej farmie, poznaje jego matkę i brata, o którego istnieniu wcześniej nie wiedział. Oni również nie wiedzieli o istnieniu Toma, a co więcej, matka nie miała (i nie ma) pojęcia, że jej ukochany młodszy syn był gejem. Tom chce tylko wygłosić mowę na pogrzebie i wracać do miasta, ale koniec końców zostaje na noc, później jeszcze na dzień, na noc, i na kolejny dzień i noc... niekoniecznie z własnej woli. Brat Guillaume'a, brutal i prostak, widząc, jak obecność Toma uszczęśliwia jego matkę, praktycznie zmusza go do pozostania i powoli wciąga w dziwną sado-masochistyczną grę.
Gęsty od emocji, mroczny obraz postępującego zniewolenia i powolnej utraty własnej tożsamości.
Swoim czwartym filmem Xavier Dolan, młody wszechstronny twórca - świetny jako aktor w roli tytułowej, niezwykle dojrzały jako scenarzysta i reżyser - kolejny raz udowodnił, że jest jedną z najciekawszych postaci światowego kina.